Dwa lata temu dostałam takie urodzinowe cudo od N&K. Ciekawe co w tym roku wymyślicie... :D
Zdjęcia średniawe, ale grunt że uwieczniony!
P.
Tort urodzinowy dla Pati troszkę nam napsuł zdrowia – do dziś pamiętam usilne próby znalezienia zwyczajnych, pastelowych cukierków pudrowych, smaku dzieciństwa. Wszystkie okoliczne supermarkety dały plamę – a obronił się pobliski osiedlowy sklepik :) Solenizantka zadowolona była zarówno z wyglądu jak i smaku – polecamy Wam zatem gorąco poniższy przepis!
N&K
Składniki:
Biszkopt (dwie tortownice 24/26cm):
• 8 jajek
• 1,5 szklanki cukru
• 1,5 szklanki mąki tortowej
• 1,5 łyżeczki octu
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• pomarańczowy i zielony barwnik w proszku (po płaskiej połowie łyżeczki)
• pomarańczowy i zielony barwnik w proszku (po płaskiej połowie łyżeczki)
Przełożenie i dekoracja:
• 500 g mascarpone
• 250 g ricotty
• 250-300 g cukierków pudrowych
• 250-300 g cukierków pudrowych
Wykonanie:
Biszkopt:
Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formy wysmarować olejem i wyłożyć papierem do pieczenia lub obsypać mąką. Mąkę przesiać. Oddzielić białka od żółtek. W miseczce żółtka zmieszać z proszkiem do pieczenia i octem. Białka wraz z cukrem ubić na gładką, białą masę. Dodać żółtka z octem i proszkiem i zmiksować. Dodać przesianą mąkę i zmieszać wszystko łyżką do połączenia się składników (bardzo delikatnie!). Do jednej z misek przelać 1/3 masy, wsypać pomarańczowy barwnik i zmieszać do uzyskania koloru. To samo zrobić z pozostałą częścią i zielonym barwnikiem. Wylać masę do form i piec ok. 30 minut lub do suchego patyczka. Odstawić do ostudzenia (można nawet na całą noc). Przeciąć większy biszkopt na dwie części.
Przełożenie i dekoracja:
Cukierki pudrowe zmielić w blenderze - część na bardzo drobne kawałki, a drugą na puch, zostawić kilkanaście do dekoracji. Mascarpone zmiksować z ricottą i zmielonymi cukierkami pudrowymi. Przełożyć tort i go udekorować, pozostawić w lodówce do stężenia. Smacznego :)
Boski! :) Pozytywnie kolorowy i wiosenny :)
OdpowiedzUsuńrewelacja, pysznie wygląda, jakie kolory:)
OdpowiedzUsuńfajne kolorki! pierwszy raz spotykam się z pomysłem dodania cukierków pudrowych do kremu
OdpowiedzUsuńZdjęcie nastraja bardzo optymistycznie :) Bardzo ciekawy pomysł z tymi cukierkami w kremie. Ciekawa jestem efektu smakowego :)
OdpowiedzUsuńKrem poprzez pokruszenie cukierków zrobił się lekko kwaskowaty, dobrze przełamywał delikatny smak serków :)
OdpowiedzUsuń