Tarta robiona późną wieczorową porą, natomiast bardzo miło tą zabawę wspominam... Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek z siostrą w kuchni urzędowała w nocy o północy :D Smak domowego budyniu niezastąpiony... Składniki? Co było w domu to brałyśmy (ubolewam nad brakiem świeżych borówek, ale z żelu też złe nie były ;). Przy okazji skończył się domowy cukier waniliowy - mam motywację, żeby znowu kiedyś go przygotować... Laski wanilii lecą na listę przyszłych zakupów :)
Składniki:
Ciasto kruche:
• 200 g mąki• 1 jajko
• 3 łyżki cukru
• łyżka ekstraktu z wanilii
• 100 g masła
Nadzienie:
• 290 ml mleka
• 70 g cukru waniliowego domowego
• 3 żółtka
• 2 łyżki ekstraktu z wanilii
• 20 g mąki pszennej
• 25 g mąki ziemniaczanej
Dekoracja:
• truskawki
• borówki
Wykonanie:
Ciasto kruche:
Do misy wkładamy cukier, masło i przesianą mąkę. Miksujemy aż zrobią się okruszki, dodajemy jajko i ekstrakt z wanilii i miksujemy raz jeszcze do połączenia się wszystkich składników. Lepimy z ciasta kulę, zwijamy w folię i wkładamy na pół godziny do lodówki. Następnie wyciągamy ciasto, rozwałkowujemy i przenosimy na formę o średnicy 28 cm. Dziurkujemy spód widelcem, wkładamy do lodówki na kolejne pół godziny, a w tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Wyciągamy tartę z lodówki i przykrywamy folią aluminiową, obciążamy ryżem lub fasolą. Pieczemy 15 minut, zdejmujemy obciążenie. Zostawiamy tartę w piekarniku jeszcze na 8-10 minut. Wyciągamy i studzimy.
Budyń waniliowy:
Gotujemy mleko, gdy dojdzie do wrzenia ściągamy z ognia. Dodajemy ekstrakt z wanilii. Cukier ucieramy z żółtkami na gładką masę, następnie dodajemy obie mąki i miksujemy wszystko razem. Masę przekładamy do mleka i mieszamy, aż znikną wszystkie grudki. Stawiamy na palnik i gotujemy na średniej mocy non stop mieszając. Gdy dojdzie do zagotowania ściągamy masę z ognia i jeszcze 3-5 minut mieszamy, aby budyń zgęstniał. Studzimy, a następnie przekładamy na kruchy spód. Tartę dekorujemy borówkami i truskawkami według swojego uznania. Smacznego :)
Gotujemy mleko, gdy dojdzie do wrzenia ściągamy z ognia. Dodajemy ekstrakt z wanilii. Cukier ucieramy z żółtkami na gładką masę, następnie dodajemy obie mąki i miksujemy wszystko razem. Masę przekładamy do mleka i mieszamy, aż znikną wszystkie grudki. Stawiamy na palnik i gotujemy na średniej mocy non stop mieszając. Gdy dojdzie do zagotowania ściągamy masę z ognia i jeszcze 3-5 minut mieszamy, aby budyń zgęstniał. Studzimy, a następnie przekładamy na kruchy spód. Tartę dekorujemy borówkami i truskawkami według swojego uznania. Smacznego :)
Miły widok dla oka i pewno rozkosz dla podniebienia!
OdpowiedzUsuńAleż cudowna tarta :)
OdpowiedzUsuńhuh ... ale pięknie wygląda ... właśnie kupiłam wczoraj formę do tarty
OdpowiedzUsuńmmm pycha, właśnie zrobiłam wg tego przepisu :)
OdpowiedzUsuńps.super zdjęcia, jaki to model aparatu? z góry dzięki!
Bardzo się cieszę! :)
UsuńZdjęcia na tym blogu są robione dwoma aparatami - Canonem 5d i 50d :) Tarta z tego wpisu jest robiona 5d + obiektywem 50/1.4 :)
Pozdrowienia!