Przekopałam foldery i znalazłam... ;) Prezentuję mojego pierwszego w życiu mazurka wielkanocnego (robionego w zeszłym roku - tak, przy tej Wielkanocy zasypanej śniegniem - pamiętacie? :)). Jak to na pierwszy raz bywa - przepis banalny! W tym roku spróbuję z czymś zaszaleć... :)
P.
Składniki:
Spód:
• 1,5 szklanki mąki kupczatki
• 150 g masła
• 1/4 szklanki cukru
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 jajko
Wierzch:
• mała puszka masy kajmakowej
• migdały blanszowane
• orzechy laskowe
• suszona żurawina
• kandyzowana skórka pomarańczowa
Wykonanie:
Masło rozetrzeć z cukrem za pomocą miksera na puch, następnie dodać jajka (ciągle miksując). Na sam koniec ucierania dodać mąkę i proszek do pieczenia. Ciasto zawinąć w folię i włożyć do zamrażarki na pół godziny. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Wyciągnąć ciasto i uformować na blaszce prostokąt. Piec przez 25 minut. Wyciągnąć ciasto i na jeszcze ciepłym rozsmarować masę kajmakową. Porozkładać migdały i żurawinę formując kwiatki, posypać całość skórką pomarańczową i żurawiną, a po bokach wyłożyć orzechy laskowe.
wygląda pysznie:) świetne kwiatki:)
OdpowiedzUsuńMożna zjeść go oczami i smakuje super :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie się prezentuje :) Śliczna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńŚwietny! Super blog ;) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń