Od dawna 'czaiłam' się na ten torcik- identycznego można skosztować w Ikei (choć tak naprawdę nigdy go nie jadłam :)). Skusiły mnie natomiast zdjęcia z TEGO bloga. Gościł u mnie na świątecznym stole - zamiast tradycyjnego mazurka - i smakiem nie zawiódł. Słodki, maślany, intensywnie migdałowy.
N.
Składniki:
Blaty:
• 200 g mączki migdałowej (gotowej bądź zmielonej samodzielnie)
• 4 białka jajek
• 140 g drobnego cukru
Krem:
• 4 żółtka
• 80 g cukru
• 100 ml śmietany 30%
• 200 g miękkiego masła
+ 100 g płatków migdałowych
Wykonanie:
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Białka ubijamy na sztywno (gdy będą ubite 'w połowie', dodajemy 120 g cukru). Dodajemy mączkę migdałową i delikatnie łączymy w jednolitą masę. Na 2 kawałkach papieru do pieczenia kreślimy okręgi o średnicy ok. 24 cm, wykładamy je na blachy i pokrywamy okręgi masą białkowo-migdałową. Pieczemy ok. 10 minut (na szynie drugiej od góry i drugiej od dołu), następnie zamieniamy blachy miejscami i również pieczemy 10 minut. Po upływie czasu wyjmujemy z piekarnika, ściągamy blaty z papierem, blachę natomiast dodatkowo posypujemy pozostałym cukrem. Kładziemy blat 'do góry nogami' na podsypaną blachę, ściągamy papier i zostawiamy do ostygnięcia.
Płatki migdałowe prażymy na patelni. Masło ucieramy przez kilka minut do momentu uzyskania puszystej masy. Żółtka, 80 g cukru oraz śmietanę wlewamy do garnka, stawiamy na małym ogniu kuchenki i ubijamy mikserem na puszystą masę przez ok. 10 minut (w żadnym wypadku nie dopuszczamy do zagotowania!). Następnie garnek wkładamy do miski z zimną wodą i - jednocześnie studząc - ubijamy do momentu ostudzenia się masy. Zimny krem stopniowo łączymy z masłem i miksujemy do momentu przestudzenia. Blat układamy na paterze. Przekładamy kremem. Powtarzamy czynność z drugim blatem, również przekładając masą. Całość pokrywamy płatkami. Schładzamy w lodówce przed podaniem. Smacznego!
To ciasto musi smakować nieziemsko!
OdpowiedzUsuńwygląda faktycznie bardzo apetycznie! cudne są takie delikatne migdałowe wypieki! :)
OdpowiedzUsuńPorywam przepis do zrobienia koniecznie :)
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda wyjątkowo kusząco :)
OdpowiedzUsuńPrzyszłam, bo skusiły mnie zdjęcia, a wychodzę z odpisanym przepisem :D Wygląda rewelacyjnie, a przepis sam w sobie zdecydowanie wart zachowania!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie i pewnie równie dobrze smakuje... :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie!
Póki co dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale może kiedyś znajdziesz u mnie coś ciekawego.
www.fitnessie.blogspot.com
Pozdrawiam!
Wygląda super :) Robiłam kiedyś coś podobnego i było pyszne :D
OdpowiedzUsuń---
http://takeittasty.blogspot.com
http://facebook.com/takeittasty